Dolar amerykański po wcześniejszym wyjściu dołem z trójkąta zwyżkującego dotarł do pierwszej linii trendu utrzymującej tempo trendu, lecz ta została przebita. Obecnie obserwujemy retest, który powinien kierować wartość indeksu w dół. Pierwsza strefa popytowa znajduje się w szarym polu, a najsilniejsze miejsce dla wzrostów przy poziomie 93 pkt. Trwa korekta, po której spodziewam się powrotu do wzrostów.
Staram się rozumieć ten wykres tak, że inwestorzy próbują wrócić do poprzednich trendów wzrostowych w indeksach giełdowych a co za tym idzie również w krypto.

Analiza ETH jest bardzo prosta.
Wydaje się, że cena prędzej czy później będzie retestowała po przebiciu czerwoną linię trendu spadkowego. Czyli trochę podobnie jak BTC. Możliwy UP, jednak tylko jako korekta trwającego trendu spadkowego.
Dodatkowo, poza linią trendu, oznaczenie strzałkami odpowiednich wierzchołków i dołków wskazuje wyraźny trend spadkowy.

Szczyt oznaczony jako 1vA zaliczył najpłytszy poziom korekty ostatnich spadków od ATH jaki dopuszczam. W silnym trendzie spadkowym to wystarczy, żeby spadać jeszcze niżej. Czy to oznacza, że cena będzie spadać? Nie!
Potwierdzenie, że cena wykona gwałtowne spadki, pojawi się dopiero wtedy, gdy zobaczymy wybicie dołka z 39650 USD i … świece interwałów od D1 (warunkowo H4) i wyższych zamkną się poniżej tego dołka.
A zatem dopóki nie mamy potwierdzenia, jest szansa na wzrosty, które staną się jedynie korektą wzrostową trwających spadków, ale o tym mówiłem dużo w ubiegłym tygodniu. Streszczając krótko. Bez względu ile cena wzrośnie i tak nie zatrzyma to trendu spadkowego. Nawet kolejne wybicie szczytu ATH nie przekona mnie do długoterminowych wzrostów. Oczywiście mam poziomy (powyżej 70k USD), przy których uznałbym, że nie miałem racji, ale o tym opowiem, jeśli w ogóle będą zaliczane.
Wracając do teorii potencjalnych wzrostów. Patrząc na interwał H1 najsilniejsze miejsce do strzału UP (o ile ruch korekcyjny – wzrostowy można uznać za „strzał” …) to przestrzeń opisana jako 2. Jeśli zakupy z tego miejsca się nie powiodą, a cena wróci do przestrzeni „wsparcia pod strategicznym dołkiem” to, mimo że szanse na wzrosty spadną, to będą one nadal możliwe.
Wszystko zmieni się po wyjściu pod żółtą strefę i cenę 39650 USD. Gdyby tak się stało, moglibyśmy mieć dynamiczny zjazd do przestrzeni z okolic 30 K.

Póki co jestem optymistą dla wzrostów mimo, że w dotychczasowych świecach brakuje siły i będę próbował handlować w rynku fututres z wyznaczonej przestrzeni 2

Wiecie zapewne, że wykresu tego indeksu używam do oceny i przywidywań inflacji. Przypominam, że przystanek pojawi się dopiero w żółtej strefie powyżej 270 USD. Jeśli tempo trendu wzrostowego zostanie utrzymane, to wydarzy się to jeszcze w 2022 r. Jeśli trend spowolni, to spowolnienie inflacji może przypaść dopiero na 2023 r.
Do tej pory swing osiągnął wartość ok 130% od dołka z 20 kwietnia 2020 r.
Jaki jest zatem realny wzrost cen w skali roku? Policzcie sami.

Luna dołącza do większości altcoinów budując w interwale tygodniowym formację spadkową przy sprzyjającym poziomie RSI. Szczególnie niepokojąca informacja dla osób wierzących w nieustające wzrosty na “SUPER MOCNYCH” altcoinach. To oczywiste, ze takie nie istnieją…. Dopuszczam długoterminowe odwrócenie trendu.

Droga po wzrosty Palladu jest usłana wieloma trudnościami, a jednak już dziś możemy być świadkami, jak cena poradzi sobie z jedną z nich. Po wcześniejszym odbiciu z 1:1 z wcześniejszą największą korektą Pallad dynamicznie dotarł do lokalnej linii trendu spadkowego. Jej skuteczne przebicie może otworzyć dalszą drogę do wzrostów. Jeśli tak się wydarzy, będę szukał miejsc do zajęcia pozycji LONG przy retestach linii po przebiciu.

Jako załacznik do wcześniejszej analizy.
Przy okazji widać jak cena wspiera się na czerwonej, lokalnej linii trendu spadkowego. W tym samym miejscu znajduje się układ 1:1 z wcześniejszą korektą. Są to bardziej powody do chwilowego zatrzymania spadków lub lokalnej korekty UP, niż do długoterminowej zmiany trendu spadkowego na wzrostowy.

ETH przebiło się skutecznie przez i pod czerwoną, istotną linię trendu spadkowego. Od tej pory każdy wzrost będzie traktowany jako korekta spadków, a powrót do czerwonej linii będzie silnym oporem i jednocześnie będzie wyznaczał maksymalny zasięg wzrostów. Jeśli cena wróci w wyższe partie wykresu, będę szukał struktury do zajęcia pozycji short.
Na wskazanym wykresie zaznaczone są wcześniejsze, zauważalne, duże sprzedaże ETH.
Do analizy załączę kolejny wykres, którym poprzez odpowiednie oznaczenia dołków i szczytów rozpoznaliśmy zmianę trendu na spadkowy. Zgodnie z oznaczeniami trend jest kontynuowany.

Jak wiecie, dość mocno skupiałem się na strefie wykresu znajdującej się pod istotnym dołkiem z 4 grudnia. Ważne było czy we wskazanej przestrzeni pojawi się widoczna siła popytowa. Dziś nie mam dla Was dobrych informacji. Zarówno w ubiegłym tygodniu jak i w dniu dzisiejszym na wykresie nie pojawiła się przekonywająca siła do wzrostów. Należy to rozumieć jako sytuacje, w której oczekiwany ruch odreagowujący całe spadki od ostatniego ATH powinien zacząć się z niższych poziomów ceny. Jak niskich? Tego nie wiemy. Kolejne wsparcie dla spadającej ceny znajduje się w dołku z połowy września 2021r przy cenie psychologicznej 40k. i jest to „tylko” wsparcie. Naprawdę silne poziomy zlokalizowane są poniżej 30k. jednak nie chce mi się wierzyć, że cena mogłaby tam dotrzeć, nie utrzymując struktury falowej, która domaga się teraz korekty do góry. Jest dość prawdopodobne, że jeśli 40k. nie zatrzyma spadków, to może rozpocząć się silny i szybki swing pod 30k.
Jest jeszcze jedna słaba wiadomość. Potencjalna, silna i dynamiczna fala trzecia, której spodziewali się „Elliottowcy” jest już praktycznie niemożliwa do zrealizowania.
To jeszcze nie koniec…
Z obserwacji rynku altcoinów wynika, że wiele z nich nie odreagowało jeszcze (spadkami) dość głęboko wcześniejszych, silnych swingów wzrostowych, jakimi ekscytowała się większość. To oznacza, że przysłowiowa ulica nie została jeszcze wyciśnięta/wyczyszczona ze swoich zasobów…

Podsumujmy dotychczasowe wydarzenia. Cena rozpoczęła wzrosty z poziomu 34,52 PLN, budując strukturę podwójnego dna. Dodatkowo wybiła górą z klina zniżkującego. Wszystko to po ostatnich ruchach pięciofalowych w dół.
Jeśli ktoś liczy na silny swing UP, to muszę go zmartwić. Wzrosty zaczynają się od korekt UP. Na wykresie zaznaczyłem cztery, żółte strefy podaży, w których już nastąpiła, następuje lub dopiero nastąpi próba utrzymania trendu spadkowego, a zatem w każdej z nich mamy do czynienia z presją sprzedających.
Przysłowiowa „ulica” będzie chciała dołączać do wzrostów dopiero po pokonaniu ostatniej ze stref tj. powyżej ok. 70 PLN. Dopiero wtedy będziemy mogli spodziewać się silnej dynamiki wzrostów. Do tego czasu droga do pokonania będzie naprawdę trudna. Powiem więcej, może zakończyć się niepowodzeniem. W najlżejszym razie wykres ma możliwość stworzenia czegoś na kształt konsolidacji ceny.
Wzrostom zdecydowanie sprzyjają inflacja, jaka obecnie obowiązuje oraz osłabiony polski złoty i są to przesłanki, dobra nie tylko dla ceny Allegro, ale wielu innych spółek z polskiego rynku. Dlatego promocji nadal będę szukał w GPW itp.